poniedziałek, 11 maja 2009

We dwoje razniej:)

Bianca w koncu dala sie przekonac, ze nocnik nie taki straszny.

3 komentarze:

  1. I od razu mam lepszy humor, choc dopiero 8 rano;-)Pelna symbioza. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. :::))) Ciesze se bardzo, siostrzyczko!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak sobie patrze na ta nasza Biance chichotke i dochodze do wniosku, ze ona powinna isc na okladke jakiegos czasopisma, taka jest wzorcowa.

    OdpowiedzUsuń