poniedziałek, 24 sierpnia 2009

Powakacyjna rzeczywistosc.

Nasze polskie wakacje dobiegly konca. Od piatku jestesmy w domku. Wakacje w Policach nalezaly do najbardziej udanych, przepiekna pogoda przez caly pobyt, dobre humorki i otoczeni przez najblizszych. Coz wiecej potrzeba do szczescia? Jeszcze raz dziekujemy za cudowne wakacje!!!
Nie jestem w stanie opisac calego pobytu, zamieszczam wiec pare zdjec, robilismy duzo,duzo wiecej rzeczy niz te ktore sa na zdjeciach,nietety czesto zapominalam aparatu z domu, badz z samochodu:(



























Dzis dziewczynki byly pierwszy raz w przedszkolu. Julcia chyba odnajdzie sie szybko w nowej grupie. Bianca byla przeszczesliwa, mysle ze dopiero za pare tygodni zaczna sie problemy z Bianca, jak na razie bardzo jej sie podoba pobyt w przedszkolu. Jutro Julia ma zostac do godziny 14.00 a my z Bianca idziemy znow na poltora godziny.

3 komentarze:

  1. Oj...serce i dusza sie raduje - na widok moich kochanych wnusiatek !!!
    Juz tylko 2 tygodnie - i bede mogla je usciskac.

    OdpowiedzUsuń
  2. A NAM JEST SZKODA LATA.DOBRZE ,ZE SA ZDJECIA I WSPOMIENIA.NA OSRODKU CICHO!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyjechaliscie i lato sie skonczylo, zaczyna sie robic szaro, buro i ponuro;-(I znowu 12 miesiecy czekania. Milego dnia w przedszkolu!

    OdpowiedzUsuń