wtorek, 14 sierpnia 2012

Na rzece.

Szczurami ladowymi nie mozna nas nazwac. Nie minelo 24 godziny od zejscia na lad, a nas juz ciagnie na wode. Wieczorem wybralismy sie na spacer po naszej rzece. Wedki sluzyly tylko za pretekst, nie smucilismy sie, ze wrocilismy do domu z pustym podbierakiem.







4 komentarze:

  1. Jesteście niezniszczalne wilki morskie ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz odchorowujemy morskie zycie,ale co tam troche bakteri tylko nas wzmocni:)

      Usuń
  2. To jeszcze nie koniec lata,widać w was duże zapasy i zakusy na wodniackie życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdziwe lato dopiero do nas dotarlo,moze uda sie jeszcze z niego skorzystac!

      Usuń