piątek, 3 lutego 2012

Pierwsza dyskoteka Julki

Moja mala dziewczynka z zastraszajaca szybkoscia staje sie nastolatka. Dzis byla na pierwszej dyskotece.
Impreza odbywala sie w Domu Mlodziezowym, organizatorem byly 9 klasy podstawowki a zaproszeni to uczniowie nauczania poczatkowego. Dyskoteka trwala dwie godziny, od 17 do 19. 
Zastanawialismy sie czy powinnismy jej towarzyszyc, ale w koncu postanowilismy zaufac malolatce. Pieniazki, komorka i tata zawiozl na dyskotece. Julka obiecala zadzwonic o ile tylko zabawa nie bedzie jej sie podobac,  Tak jak przypuszczalismy, nie zadzwonila. Gdy Tommy pojechal ja odebrac Alva natychmiast mu doniosla, ze Julka tanczyla "przytulanca":) z kolega z drugiej klasy, a najgorsze ze to ONA zaprosila go do tanca. Tommy jest przerazony, a ja dumna i szczesliwa. Moja corka wie czego chce, jest odwazna i sama podejmuje decyzje. Wytlumaczyla mi, ze prowadzacy dyskoteke zapowiedzial  piosenke, ktora byla w wolniejszym tempie i ze nalezy zaprosic do tanca osobe, ktora sie lubi. A ona lubi Kevina.
A teraz reszta rodziny. Po tygodniu jestesmy w komplecie, dwa dni spedzimy razem, w niedzielna noc Tommy wyjezdza tym razem do Austrii.Bianca stesknila sie bardzo za tatusiem.  Julka rowniez, tyle ze ona nie ma czasu bo ma tyle na glowie:)
                        Siostrzana milosc kwitnie, o ile Bianca jej nie psuje.