sobota, 12 stycznia 2013

Otwieramy sezon narciarski 2013.

Sobotni poranek.Tommy z Julia z samego rana pojechali na trening hokeja, a my z Bianca wylegiwalysmy sie w lozku, zjadlysmy dlugie sniadanie po czym porzadkowalysmy dom. Julcia wrocila do domu przeszczesliwa gdyz udalo jej sie strzelic bramke, nie ma to jak dobrze zaczac dzien!

 Kolo poludnia doszlismy do wniosku,ze szkoda dnia na sprzatnie.Postanowilismy sprawdzic stan naszej gorki w Grumsie. Ku naszemu milemu zaskoczeniu okazalo sie, ze sniegu jest pod dostatkiem.
Na poczatek rozgrzewka na malej gorce.

  Ku naszemu przerazeniu Bianca zapomniala jak sie jezdzi, na szczescie po kilku zjazdach "gesiego", "zaskoczyla" i radzila sobie samodzielnie, zarowno z wyciagiem, jak i jazda.
Tommy przypomina w jaki sposob najbezpieczniej upadac oraz wstawac .
                                                      I pojechali!
Bardzo milo spedzilismy sobote. Dziewczyny rozkrecily sie narciarsko i juz planujemy,ze o ile pogoda sie poprawi za dwa tygodnie pojedziemy do Sunne. 

piątek, 11 stycznia 2013

Wspomnienia z wakacji

Tydzien temu wyruszylismy w podroz powrotna do domu. Rowno tydzien temu o tej porze zegnalismy sie z Ania pod centrum handlowym w Szczecinie. Oprocz tego ze wszyscy po koleji bylismy chorzy, wypad do Polski udal nam sie bardzo. Moze to i dobrze ze sie pochorowalismy dzieki temu duzo czasu spedzilam z mama i tata, a to najwazniejsze.
Zdjec napstrykalismy cale morze, dopiero wczoraj udalo mi sie znalezc wolna chwile aby je przejrzej, posortowac i wybrac te najciekawsze.Oto one:

Balagan tu starszny,ale zainteresowani wiedza gdzie sa:)