sobota, 8 stycznia 2011

Premiera narciarska, gora sniezna oraz ostatnie zdjecia z promu.

Dzis rozpoczelismy sezon narciarski. Julka jest zachwycona swoimi nowymi nartami, smigala po stokach bez wytchnienia, bez przerwy. Z zawzieciem, aby nie starcic ani jednego przejazdu. Chyba lekko przesadzila, bo skonczylo sie wymiotami:(
Bianca zas jest przeszczesliwa gdyz odziedziczyla osprzet julkowy. Dzielna byla bardzo i z usmiechem od ucha do ucha zmuszala tate do kolejnych zjazdow.








Pod naszym domem zostala usypana ogromna sniezna gora. Wczoraj wieczorem poszlismy ja "tylko" obejrzec. Pomimo duzego mrozu bawilismy sie tu poltorej godziny.


Okazalo sie, ze na pamieci aparatu zawieruszylo sie jeszcze pare zdjec z drogi powrotnej z Polski.




piątek, 7 stycznia 2011

Pocztowki z Polski

Dwa tygodnie w Polsce minely bardzo szybko, tak szybko ze nawet aparatu fotograficznego czesto zapominalam zabrac ze soba. Oto garstka zdjec.

Po stresujacej podrozy, gdzie walczylismy z czasem o kazda minute- dotarlismy do promu na czas. Jedziemy do dziadkow.
Poranek wigilijny. Ku uciesze dziewczynek pomocnicy Mikolaja zostawili pod choinka prezenty.
Gotowi do wigilijnej kolacji.
No i przyszedl. Zapukal do naszych drzwi, ladnie sie poklonil, zapytal o grzeczne dzieci, ktore ze starchu schowaly sie w sypialni, zostawil prezenty i poszedl dalej, mamy nadzieje ze wroci do nas za rok.
Swietujemy 3 urodziny Ninki, coreczki mojej przyjaciolki Ewy.
Jestesmy w Winnikach, malenkiej wsi kilkadziesiat kilometrow od Szczecina. To wlasnie tutaj spedzilismy wyjazdowego sylwestra z moimi przyjaciolkami i ich rodzinami i znajomymi. Gospodarstwo agroturystyczne na kilka dni zamienilo sie w raj dla dzieci i ich rodzicow.
Olbrzymi dom pomiescil kilka rodzin.
Julka starcila zabek numer 3- dzien przed sylwestrem.
Probowaniu peruk nie bylo konca...


Plejada gwiazd.
Moja kochana- zwariowana siostrzyczka.
Eksperymenty na glowie nie sa mi obce, ale na czarny kolor nigdy sie nie odwazylam.
Z moja przyjaciolka Ewcia:)


Ania z Konradem prezentowali sie wysmienicie.

Wybila polnoc.Mamy 2011 rok!
Wrocilismy z sylwestra. Pizama party konczy szalenstwa noworoczne.
Julcia opowiada wrazenie sylwestrowe.