Bianca jest najwieczniejszym moim modelem, w zwiazku ze nie cierpi aparatu:)
Byc moze ostatnie zdjecie koguta.Pan kurnika za bardzo sie panoszy.Juz kilka razy wystraszyl dzieci, ostatnio dziobnal Biance kiedy karmila kury. Jednak rosolu z niego nie bedzie w naszym domu.
Issunia wygrzewa sie pod domem.
A to juz moje zabawy z aparatem.
Nowy mieszkaniec naszej werandy.Ropuszek pospolitus, juz kilka razy niezle mnie wystarszyl. Niestety do aparatu tylko dupsko wystawia.
Domowe koguty to tylko w Szydłowie na talerzu.Bianca widze podrapana albo skaza,oj,oj!To nie ropuszkek to ropuch.
OdpowiedzUsuńBianca jest brudna:)a komary jej nie oszczadzaja:(
OdpowiedzUsuń