Juz zapomnialam jak sie bloguje. Kiedys blogowalam na potrzeby rodziny i przyjaciol, teraz w dobie Instagramu i stalego kontaktu z nimi potrzeba jest niewielka.
Ostatnim razem pisalam wiosna, a teraz jesien zawitala u nas na dobre. Szkola, przedszkole,zajecia pozalekcyjne, praca plus remont w domu to nasza szara codziennosc. Na szczescie sloneczko jeszcze o nas pamieta i dni wyjatkowo mamy cieple.
Dziewczynki rosna w zastraszajacym tempie, az wierzyc sie nie chce ze Julka jest w drugiej klasie, a Bianci to jest ostatni rok w przedszkolu.
O jak milo, ze znow jestes!!!
OdpowiedzUsuńUsciski
Dzieki, postaram sie czesciej tu zagladac:)
UsuńMiło Was widzieć, po przerwie :)
OdpowiedzUsuńDziekujemy!
UsuńSwietny blog.
OdpowiedzUsuń