środa, 7 października 2009

Tydzien bez Julci.

Juz mija tydzien od wyjazdu Juli. Jutro wyjezdzaja, nocuja po drodze aby w piatek po poludniu zjawiac sie u nas.Tydzie rozlaki minal bezstresowo, dla wszystkich stron. My z powodu nawalu pracy tak na prawde nie zorientowalismy sie za bardzo ze brak nam jednej corki:) rowniez dla Julci czas minal szybko.(szczegolnie dzis w zimowej aurze:) Mam tylko nadzieje, ze dziadki choc troszke mieli mozliwosc nacieszenia sie swoim rajem,ze nie wszystko krecilo sie wokol wnusiatka. Do duzych plusow wyjazdu Julci zaliczyc mozna mozliwosc spedzenia czasu sama na sam z Bianca, ktora nagle z pozycji drugoplanowej uplasowala sie na stanowisku lidera. Nalezy przyznac, ze liderka z niej niezla, nie miala wogole problemow ze zmiana pozycji:=) Zawsze wiedzilam,ze Biancia jest fajnym dzieckiem. Pogodnym i madrym, teraz uwazam ze to o wiele za malo powiedziane. Bianca jest rewelacyjna! Usmiechnieta caly czas, potrafiaca bawic sie sama i potrafiaca znalezc sobie zajecie.I do tego sprzatajaca po sobie zabawki!Jeszcze troche i nam wszystkim obiad ugotuje! O zaletach moich dzieci moglabym pisac w nieskonczonosc, dlatego skoncze co bym sie nikomu nie narazila:)
Dzis Bianca miala krotki dzien w przedszkolu, tzn od 8 do 14. Ja w tym czasie bylam na zebraniu w pracy.Po odebraniu corci, przyjechalysmy do domu na podwieczorek, nastepnie korzystalysmyy z pieknej slonecznej,aczkolwiek bardzo wietrznej aury. Bianca zazyczyla sobie spacer wozkiem. Wybralysmy sie wiec do lasu a potem przez osiedla do domu. Posprzatalysmy ulice ( jeszcze duzo jablek wisi na drzewie:( i byl czas na gotowanie obiadku.
Teraz Bincia spi juz od godziny a ja nadrabiam zaleglosci internetowe spowodowane wczorajszym popoludniem w pracy.
Jutro pracuje od switu, na szczescie tylko do 16.30
Pod ponizszym linkiem filmik, z Bincowego podwieczorku, a wlasciwie z jego konca kiedy Binca zajada sie jablkiem. Zanim wyciagnelam aparat Bianca krzyszala pieknie
-"cce" äpple !!! Oczywiscie potem juz nie chciala powtorzyc.Typowe.
http://www.youtube.com/watch?v=1BOhcScY484

1 komentarz: