wtorek, 19 kwietnia 2011

Duzy krok do doroslosci.

W niedziele po poludniu Julka zdecydowanym tonem poprosila Tommiego o odkrecenie malych kolek od swojego roweru. Pierwsze proby zakonczyly sie rozwalonym palcem i obtarta noga. Wczoraj rozwalila sobie brode, trenujac na trawie. A dzis pojechala!!!

3 komentarze:

  1. Brawo!!! Julia jest wspaniala, dzielna i.... kochana.Gratulacje. Caluski od babci

    OdpowiedzUsuń
  2. Od razu ze skrętem w lewo,mądra dziewczynka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super postawa na cale zycie, probowac az do skutku i miec odwage!!

    OdpowiedzUsuń