Rozowy lukier mial byc czerwony ale okazalo sie ze mialam za malo cukru pudru, i konsystencja bylaby nieodpowiednia:) Musialysmy zadowolic sie wsieklym rozem!Na szczescie efekt jest niezly. Julka nie miala odwagi zjesc piernika,( bo one takie piekne- krzyczala!) Obiecalam, ze upieczemy wiecej! Lussekatter to zadanie babci Iny i juz zostalo zrealizowane.
Fantastycznie :)) nas czeka to w przyszłym tygodniu, do tego też Lussekatter we wtorek :)) Pyszności, podoba mi się ten różowy lukier :)
OdpowiedzUsuńRozowy lukier mial byc czerwony ale okazalo sie ze mialam za malo cukru pudru, i konsystencja bylaby nieodpowiednia:) Musialysmy zadowolic sie wsieklym rozem!Na szczescie efekt jest niezly. Julka nie miala odwagi zjesc piernika,( bo one takie piekne- krzyczala!) Obiecalam, ze upieczemy wiecej!
OdpowiedzUsuńLussekatter to zadanie babci Iny i juz zostalo zrealizowane.
Kolorowy zawrot glowy. Czy ciastka sa twarde, czy kruche? Jak smakuja? Usciski. Polonijna mama
OdpowiedzUsuńSmakuja wysmienicie.Maja to Do siebie,ze z kazdym dniem smakuja lepiej!
OdpowiedzUsuń