Kilka zdjec z dzisiejszych zajec w Dans Studion. Pierwsze odbywaja sie zajecia Bianci. 4-latki sa bardzo rozne, czesc dzieci reaguje placzem, kiedy rodzice opuszczaja sale. Bianca zas wygania mnie zdecydowanymi gestami. Przed wyjsciem udaje mi sie zrobic kilka zdjec telefonem. Szkoda, ze rodzice nie staraja sie opuscic zajec, tak jak prosila prowadzaca. Wiekszosc maluchow jest rozkojarzona, i bardziej zainteresowana opiekunami i innymi doroslymi niz przebiegiem zajec.
Mamy wspolna 20-minutowa przerwe pomiedzy lakcjami. Jest lego, ksiazeczki, malowanki, tv oraz gry dla czekajacych. A najlepsze to podgladanie przez oszklone drzwi grupy tanca nowoczesnego. Nastolatki szykuja sie do przedstawienia, uklad choreograficzny tancza do utworu Prodigy, nie mozna sie nudzic.
Za chwile rozpoczna sie julkowe zajecie, te juz zdecydowanie za zamknietymi drzwiami bez udzialu rodzicow. Grupa sklada sie z dziewczynek od 7 do 9 roku zycia. Wydaje mi sie ze Julka jest jedna z mlodszych dziewczynek.
Cale popoludnie zlecialo w mgnieniu oka, w domu jestesmy o 19. Mala kolacja, wizyta w lazience i czas na bajke do poduszki. Teraz moje aniolki spia smaczenie. Jutro nowy dzien.
Śliczne baletnice,bardzo mi się podobają.Widać na zdjęciach,że im także.
OdpowiedzUsuńCalusy walentynkowe dla calej rodziny.
OdpowiedzUsuńPolonijna mama
Dla was rowniez!!!
Usuń