Babcia Alicja i dziadek Jacek zadbali o polskie gadzety z okazji zblizajacych sie mistrzostw Europy. Dziekujemy bardzo!
Julka wraca do zdrowia. Po ospie dostala angine, za pare dni konczy jesc antybiotyki. Mam nadzieje, ze nie bedziemy juz wiecej chorowac tego lata.
Dla takich kibicow musza byc co najmniej DWA gole ......i to w kazdym meczu!!!
OdpowiedzUsuńUsciski
Na tym polu tez nas wyprzedzacie! Ale nadrobimy, bo jedziemy do Polski. Pa. Polonijna mama
OdpowiedzUsuńMy nie wybieramy sie do Polski, dziadki przyjezdzaja do nas.Paczka z polskimi gadzetami zrobila nam wielka frajde.
UsuńTeż liczę na pozytywną energie naszych wnuczek.W mediach słyszę tylko marudzenie albo szyderstwo.
OdpowiedzUsuńMagda, wystarczy 1:0, byle dla nas!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A ja nie mogę znaleźć polskiej flagi. Nie mam pojęcia, w ktorym zakamarku schowała się. To jest dopiero problem;)
Joanna z kaffe/latte
Masz problem, flaga musi byc! Moja flaga na werandzie sie podarla ze starosci, na szczescie mama juz zakupila nam nowa!
Usuń