Lisa-Erik zakonczyl/a dzis swoj prawie dwuletni zywot. Male zwierzatko, ktore na zawsze zostanie w naszej pamieci.Dziekujemy Ci za wspolny czas. Mamy nadzieje, ze w chomikowym raju maja dobra karme.
Ps. Od kilku dni wiedzielismy, ze koniec jest bliski, chomiczek przestal jesc i bawic sie jak mial w zwyczaju. Tommy przemywal zaropiale oczka z nadzieja,ze kondycja mu sie poprawi, niestety dzis gdy Tommy pojechal po dziewczyny do szkoly/przedszkola chomik postanowil przeniesc sie na druga strone.
Lzy polaly sie nie tylko z oczu Julki.
Smutne doświadczenie dla Waszej rodziny ... wiem jak mocno można pokochać domowe zwierzątko :(
OdpowiedzUsuńŚciskam gorąco!
Julka bardzo przezywa utrate zwierzat, psa sasiada, ktory zginal pod kolami pociagu, kiedy miala 3 latka oplakuje do dnia dzisiejszego, podobnie z ptakami, ktore uderzaja w nasze szyby i niestety kilkakrotnie skonczylo sie tragicznie. Bianca racjonalistka jest bardziej "oziebla".
UsuńSmutno:(
OdpowiedzUsuńUsciski
Juz troche weselej:)
UsuńStackars Julia,, Tur är att barn ändå glömmer fort. Vila i frid lilla Lisa
OdpowiedzUsuńHoppas att i hamstershimlen finns mat i högsta kvalitet!
Usuń[*]
OdpowiedzUsuńJeszcze pogrzeb na nas czeka, ale o tym nawet nie bede tutaj wspominac:(
Usuń