wtorek, 19 maja 2009

Wtorek

Z rana obudzil nas telefon, dzwonili z przedszkola z przypomnieniem,ze dzis ma sie odbyc zalegly "jogging przedszkolny" ktory z powodu ulewnego deszczu nie odbyl sie w ubiegly czwartek. Mialysmy 40 minut do wyjscia z domu.Udalo sie. Punktualnie o 9.45 Julia stawila sie na zbiorowa rozgrzewke. A potem start.I pobiegli.Trasa wiodla przez las, wszystkie dzieci plus opiekunowie dzielnie walczyli az do mety. My z Bianca zostalysmy na terenie przedszkolnego placu zabaw. Wszystkie dzieci po przybyciu na mete nagradzane byly oklaskami oraz lodami. Julka uplasowala sie calkiem niezle w swojej grupie wiekowej. Walczyla dzielnie. Zostalysmy w przedszkolu do godziny 11.30 kiedy to dzieci poszly na lunch.( Bianca wtopila sie bez problemu w krajobraz przedszkolny.Znalazla sobie rowerek-na ktorym kazala sie wozic,potem zadowolona bawila sie w piaskownicy) Wrocilysmy do domu, zjedlismy rowniez male co nieco, i Bianca poszla spac. Julka skakac na trampolinie, a ja odgruzowywalam dom po dwudniowym zaniedbaniu. Potem spacerek,powrot Tomka z pracy, obiadek, ponownie wyjscie na dwor.I zrobila sie 20.00. Dziewczynki poszly spac, a ja pobieglam do ogrodu. Rece znow mi opadaja, chwasty rosna z wieksza szybkoscia niz ja je wyrywam:( Poszyscilam truskawki, probowalam dojsc do ladu z gorna rabatka ale chyba mnie to przerasta. Wynioslam pare wiader chwastow ale efekt mnie nie zachwycil.
Jutro Julia idzie na 9 do przedszkola, a ja musze jechac na zakupy bo juz tylko swiatlo mamy w lodowce :) Na 17.30 szkola pilki noznej. Julka juz nie moze sie doczekac, od soboty jest dumna posiadaczka; butow pilkarskich, ochraniaczy, podkolanowek ( dobrala sobie czerwone pasujace do bialo-czerwonych butow)Mielismy w sklepie duzy problem z wyborem spodenek i podkoszulki. Julia kategorycznie sprzeciwila sie naszemu wyborze. Ostrym rykiem zareagowala na czarno-granatowy zestaw. Musielismy zmienic sklep. W nastepnym sklepie sportowym znalaza sobie sama rozowy podkoszulek i w ostatecznosci przekonala sie do czarnych spodenek.
Buziaki dla czytelnikow.

1 komentarz:

  1. licze ze zmagania Julii zostana zfotografowane lub tez uwietrznione w inny sposob i opublikowane tutaj;-)Pozdrowienia i milego dnia

    OdpowiedzUsuń