czwartek, 3 grudnia 2009

Czwartek.


Wolny czwartek dobiega konca, dziewczynki spia,chalupa ogarnieta, spokoj, cisza. Jutro zaczynam moj maraton weekendowy. Jutro i niedziele spedzam w calosci w pracy, sobote od 8 do 16. Jutro babcia z dziadkiem odbieraja nasze Gwiazdy z przedszkola i zajmuja sie nimi przez caly wieczor. Tomkowe przedsiebiorstwo ma jutro przyjecie bozonarodzeniowe, wrocimy wiec do domu rownoczesnie, po 21.00
Dzisiejszy mrozny dzien spedzilysmy w domku. Bylysmy na dlugim spacerze do poludnia, a potem robilysmy sushi. Nie bylo latwo:) Bianca ostatnimi czasy uwielbia przeszkadzac Juli w zabawie. Chce wszystkiego do czego dotknie sie starsza siostra. Mamy dwa wozki dla lalek. Spacerowke i wozek gleboki. Julia daje wybor Binace, ta bierze gleboki, Julce zostaje spacerowka. Julia zaczyna sie bawic, w tym momencie Bianca dostaje szalu i wyrywa wozek starszej siostrze. I tak ze wszystkim. Julia uklada puzzle, podbiega Bianca i wyrywa jej z rak jeden puzzel, z ktorym lata po domu z diabelskimi ognikami w oczach. Wrzask, krzyk....a ja w tym wszystkim "zabawiam" sie z sushi. Goscie przyjechali a ja niegotowa, chyba pierwszy raz tak mi sie zdarzylo. Ale sushi ponoc bylo dobre:) A to najwazniejsze!


Dziadek Sven-Olof ma sie dobrze! Odsylam do babciowego bloga.

4 komentarze:

  1. cześć Magdo! Czy Ty przypadkiem nie masz zamiaru przeprowadzić się tu na północ? Bo widzisz, ja chętnie bym wpadła do Ciebie na to sushi. Lubię to jeść, ale nie umiem tego robić.
    Pozdrawiam
    Joanna z północy

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nic nie wiadomo:=) Jak na razie zapraszam do Karlstad albo "troszke wyzej" do Arjeplog- gdzie tesciowie maja stuge, ktora regularnie odwiedzamy.Zawsze to blizej z Umeå:)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta Bianca to chyba jest troche wredna;-) Ciekawe po kim(?) Buziaki Kochani! Udanego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  4. Juz piatek a ja dopiero zajrzalam do twojego bloga bo taki narzucilam sobie plan pracy.Sushi napewno bylo pyszne.Biance przewoeziemy jeżyka jak bedzie sie złościć.Svenowi życzymy dużo zdrowia.

    OdpowiedzUsuń