Co tam kury.... najwazniejsze ze dzieciaki mialy wesolo.Caluski
bo w makaronach jest coś magicznego :)) u nas też :))
Ale mnie rozbawiłyście.
Co tam kury.... najwazniejsze ze dzieciaki mialy wesolo.
OdpowiedzUsuńCaluski
bo w makaronach jest coś magicznego :)) u nas też :))
OdpowiedzUsuńAle mnie rozbawiłyście.
OdpowiedzUsuń