No i mamy weekend.Tomek jeszcze jutro pracuje, ale my juz mamy wolne.Dzis mielismy wszyscy dlugi dzien. Dziewczynki spedzily w przedszkolu 9 i pol godziny.Poranne oddawanie minelo bezbolesnie dla calej trojki. Dziewczynki od razu pobiegly do nakrytego stolu na tzw mala przekaske-"suchy"chleb z serem, szynka czy pasztetem plus mleko(oczywiscie zimne) Ja zas pognalam do pracy. O 17 czas bylo odebrac cory.Bianca z glosnym krzykiem:maaammmmaaa!!!!powitala mnie od progu, poczym zabrala sie za szukanie swoich ubracn i omylkowo wziela nie swoje spodnie ( bardzo podobne, z tego samego materialu, lylko o odcien jasniejsze)i zaczela sie histeria. Nie moglam jej wytlumaczyc, ze wziela zle spodnie i ze musi nalozyc swoje ( Julka tez probowala bezskutecznie)Postanowilysmy ja wiec zignorowac, pomoglam ubrac sie Juli i pozbieralam cala garderobe, do zabrania do domu. Bianca zas stala wcisnieta w kat z nie swoimi spodniami w rekach i nienawistnym wzrokiem rzucala na nas ukradkowe spojrzenia.Po okolo 10 minutach nie pozostalo nic innego jak wziecie sila. Krzyczaca w nieboglosy Biance, wcisnieta tylko w kurtke bez butow i calej reszty udalo mi sie wsadzic do samochodu. Po zapaleniu silnika, placz ustal, uslyszelismy tylko Bianci glosik : Minmin? Zapytala o swoja ukochana przytulanke ( ktora notabene rzucala po przedszkolu w zlosci po wszystkich katach) Minmin zostal wyciagniety z plecaka i juz caly wieczor minal nam bez zadnych klopotow.
Czasem cena pracy na pelnym etacie jest wysoka,smutek w oczach Julci czy rozdraznienie Bianci. Ale i tak powinnam byc zadowolona, ze nie pracuje w systemie 8 godzinnym i nie dojezdzam dwoch godzin dziennie do pracy jak Tommy. Wtedy dzieci spedzalyby 5 dni w tygodniu w przedszkolnych scianach. Dzieki takiej pracy jaka mam, w tym tygodniu spedzialy w przedszkolu dwa dni,15 godzin.
Jutro wielkie handlowanie,sprzatnie, uladzanie, planowanie, wstepne gotowanie, a w sobote.....IMPREZKA!!!Na ktora starsznie sie ciesze, juz od kilku lat nie bylo u nas porzadnej imprezy:) Wlasnie dzwoila Madde z pytaniem czy moga u nas spac, zapowiada sie niezla zabawa!
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Siostra!!!! Juz nie sciemniaj, ze ta imprezka tak bez powodu. Zycze Ci wszystkiego co najlepsze i zebys zawsze byla bardzo, bardzo szczesliwa!Kocham Cie
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci kochana!!!!Buziaczki dla was
OdpowiedzUsuńJak leczenie kacyka? Imprezka sie udala?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej sie udala!Kacyk minimalny dzieki znanej recepcie:)
OdpowiedzUsuń