Dwa dni wolnego a co zatym idzie blogiego lenistwa minely szybko. Oczywiscie, jezeli mozna mowic o blogim lenistwie w towarzystwie dwoch jakze zywotnych mlodych kobitek, nadpobudliwej bokserki, znudzonej kocicy, gory prania, kilogramow kurzu itd. Ale i tak bylo cudownie!
Julka siedzac "po naszemu"
Mama walczy z odkurzaczem, Julka gra
Bianca smaczenie spi na werandzie.
Bianca rowniez siedzi "po naszemu"
Jutro i pojutrze pracuje.Potem wolny weekend. W sobote robimy imprezke...jak za starych, dobrych czasow:) dziewczynki zas ida na sluzbe do babci!
34 lata temu za 6 godzin bo o 3,45 przyszlas na swiat,napewno sie obudze o tej godzinie bo prawie co roku to mi sie przytrafia.Kocham cie bardzo i zycze tylko szczesliwych chwil w zyciu.Ojciec zaprzecza ,ze juz jestes taka duza i mowi ,ze to jakies oszustwo z tymi latami.
OdpowiedzUsuń