czwartek, 1 lipca 2010

Bianca w obiektywie.

Dwa dni wolnego minely nam na blogim lenistwie. Drobne prace domowe typ pranie, sprzatnie, gotowanie sa o wiele przyjemniejsze gdy swieci slonce i slychac smiech zadowolonych dzieci szalejacych na dworze.Wieczorem Tommy gral mecz a Julka postanowila mu dopingowac, my zas z Bianca zostalysmy z psem na gospodarstwie. Oto zdjecia, ktore udalo mi sie zrobic mojej nielubiacej aparatu coreczce.



Jutro dziewczynki ida do przedszkola,ja pracuje popoludniowke z nocka, sobota wiec mozna powiedziec prawie wolna, a niedziele spedzam cala w pracy. Za to nastepny tydzien to moj najlepszy na grafiku, pracuje tylko cala srode plus nocka.

1 komentarz:

  1. Wdzięczna modelka :-) i widzę, że najłatwiej jej zrobić zdjęcie kiedy jest czymś zajęta i nie zauważa flesza ;-)

    OdpowiedzUsuń