Lato.Upal.Az zal, ze jutro pracuje caly dzien. Na szczescie dzis naladowalam odpowiednio akumulatory. Juz od rana rozpoczelysmy basenowy dzien, i zakonczylismy go kapiela o 21 w pelnym sloncu.Nawet Bianca, ktora dotychczas omijala basen szerokim lukiem dala sie przekonac po poludniu na kapiel. Jak sprobowala to kapieli nie bylo konca. Wyposarzona w koleczko plywa jak mala motorowka:) A Julkowym wyglupom tylko dwie osoby dorownuja pomyslowoscia w wodzie.Ja i moja siostrzyczka,Ania:) Szkoda, ze Was z nami dzis tu nie bylo, dopiero by byla zabawa!!!
Ps. Powodzenia na wyborach.
Jakie fajne "pluskanie"!
OdpowiedzUsuńCaluski
Bianca chyba przekonala sie do kapieli bo Mama tez wskoczyla do basenu. U nas tez upal ale niestety nie mamy tak dobrze;-(
OdpowiedzUsuń