Dziewczynki zawiozlam do przedszkola pare minut po 11.00 Juleczka pozegnala mnie siarczystym pocalunkiem, Bianca zas od niechcenia mi pomachalam gdyz juz byla zajeta wdrapywaniem sie na taczke, a jakas starsza dziewczynka krzyczala do Bianci....wsiadaj- ja bede Cie wozic! Nie ma co sie dziwic, ze Bianca nie miala czasu aby sie ze mna pozegnac.
Zdarzylam uladzic troszke dom, za pare minut musze isc z psem na spacer i czas jechac do pracy. Koncze jutro o 8.00 rano.Potem wolne az do piatku. Generalnie najblizsze dwa tygodnie mam dosc luzne.Od srody do piatku jestesmy same z dziewczynkami. Tomka przedsiebiorstwo ma coroczny zjazd wszystkich sprzedawcow z calego swiata. Tym razem firma wykupila mu dwie noce w hotelu w Arvice, aby mogl uczestniczyc we wszystkich imprezkach:) Wroci dopiero w piatek, ale za to ja wtedy ide na nocke.Zobaczymy sie dopiero w sobote:(
Milego tygodnia dla wszystkich czytelnikow!
Tzn - maly urlopik dla Tomka - no i naturalnie dla Ciebie - od .......Tomka. Ale macie nas - wiec jak zajdzie potrzeba - POMOZEMY!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Za 13 minut też zaczynam prace,wszystko o.k. caluski.
OdpowiedzUsuń